Pożegnania
Dlaczego pożegnania są takie trudne? Powinno się pomachać na pa pa i bez cienia żalu iść w swoją stronę. A tymczasem idąc w swoją stronę ocierałam łzy. To tylko trzy miesiące, które miały być moją ucieczką od uczuć do Ciebie. Trzy miesiące, w trakcie których miałam zacząć układać sobie świat u Jego boku.... Ostatnio tak mocno mnie przytulałeś, gdy byliśmy jeszcze razem... mimo że już dawno powiedziałam "trzymaj się", nie puszczałeś... Nasze usta minęły się o milimetry... Żałuję, że się minęły... Wiem jak bardzo będę tęsknić... Za Tobą. Bo tylko Ciebie kocham i kochać będę zawsze... W końcu znamy siebie, jak nikt.... A teraz długie tygodnie telefonów, maili, smsów... Ciekawe, czy ta rozłąka przypadkiem nie zbliży nas do siebie....?