trójkąt specyficzny
Była Twoją pierwszą dziewczyną. Mimo tego, że okazywała Ci chłód, pokochałeś ją i to uczucie nie minęło nawet, gdy podeptała Twoje uczucia... Długo dochodziliście do "stanu sprzed"..nawet kiedy Cię poznałam byliście tak obcy sobie... A my po rozstaniu w tydzień staliśmy się najlepszymi przyjaciółmi... Nawet nie zauważyłam, jak bliscy sobie staliście się w oka mgnieniu. M. mówi, że nigdy nic do Ciebie nie czuła..ale... czy to prawda, co widzę? Że szukasz jej dotyku, kontaktu z nią? Upajasz się jej słowami, towarzystwem...? Jesteśmy trójkątem specyficznym: TY i Twoje dwie byłe dziewczyny... Może popadam w paranoję. Może widzę coś, czego nie ma... Każdy ma prawo do miłości, ale... dlaczego miałbyś kochać ją,a nie mnie....?
Dodaj komentarz